Pierwsza osoba, którą Lilith prawdopodobnie poznała zaraz po przyjeździe do bristolu. Osoba, którą dziewczyna darzy tak pogmatwanym uczuciem, którego to nawet ona sama już nie rozumie. Prawdopodobnie najbardziej zwariowany i nieprzewidywalny z jej współlokatorów, którego ulubionym zajęciem jest wyprowadzanie panienki Polansky z równowagi bo ona tak zabawnie się złości. Sam nie przyzna się że i jego coś ciągnie do czarnowłosej, ponieważ nie tak dawno temu związał się z nijaką Susan, którą Lilith darzy całą nienawiścią jaką w sobie ma. Mimo iż Nate jest zajęty, obojgu nie sprawia to problemu, aby nadal rzucać do siebie dwuznacznymi tekstami, czy skradać sobie całusy.
Ben Blackwood
Najstarszy z całej tej paczki, który to podobno utrzymuje ład i porządek, a tak naprawdę całe dnie zalega na kanapie i ogląda telewizję. Ben jest również założycielem metalowej kapeli, gdzie jest wokalistą, jednak ostatnio jakoś przestali koncertować. Fan komiksów, horrorów, oraz wyzywania na wszystko co popadnie gdy jest zły. Lilith traktuje jak swoja młodszą siostrę i gdy ktoś ją skrzywdzi to nogi z dupy powyrywa i wepchnie tak głęboko że ryjem wyjdą. Lubi się droczyć z czarnowłosą, ale i też zasiąść z nią na kanapie, i wyśmiewać się z różnych rzeczy, popijając przy tym piwo.
Collin Sullivan
Najmłodszy z całej czwórki, brat Nathaniela, zaledwie szesnastoletni miłośnik gry na perkusji oraz rysowania, przez wszystkich traktowany jeszcze jako dziecko. Dla Polanskiej brat, którego nigdy nie miała, lubi z nim spędzać wolny czas, a i prowadzić długie nocne rozmowy. Lilith traktuje jako dobrą przyjaciółkę, oraz przytulankę bo ona jest taka tulaśna. Dziewczyna często robi jako jego "modelka", a Collin ma dość dużo jej portretów w swojej teczce z rysunkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz